Dzisiaj jest: 6.10.2024, imieniny: Artura, Fryderyki, Petry
WYBIERZ JĘZYK

Sprzedana

Autor: Wiktoria Jochymek
Kategoria/cykl: Romans
Typ okładki: Miękka
Stron: 203
Wydawca: Wydawnictwo novaeres
Rok wydania: 2024
Ocena:
Kornelia zostaje porwana i od tej pory jest wielokrotnie gwałcona, bita i poniżana. Gdy już myśli, że gorzej być nie może, zostaje sprzedana psycholowi, który lubi zadawać ból. Z tego wszystkiego ratuje ją Gieorgij, który widząc zakrwawioną dziewczynę, postanawia zabrać ją ze sobą do Rosji. Między dwójką zaczyna rodzić się więź, jednak szybko miało się okazać, że koszmar jeszcze się nie skończył. 
Zacznę od tego, że pierwsze co mnie przyciągnęło do tej książki to przepiękna okładka, a później intrygujący opis. Pokładałam w tą historię duże nadzieje i niestety się zawiodłam. Emocje, które myślałam, że będę odczuwać w ogóle się nie pojawiły, a wszystko działo się zdecydowanie za szybko. 
Bardzo bolało mnie czytanie o bohaterce, która przeżyła piekło, a zachowywała się jakby ją to ledwo obeszło. Nic nie irytuje mnie bardziej niż pożądanie na sam widok mężczyzny. Zwłaszcza, że w tej sytuacji Kornelia powinna bać się mężczyzn, a nie jeszcze się do nich przytulać i o nich fantazjować. 
Tak samo surrealistyczne było dla mnie zachowanie potężnego bossa mafii, który zakochał się w dziewczynie, widząc ją ledwo żywą. Co nie ma dla mnie totalnie żadnego sensu. Nie mogłam też sobie wyobrazić jak mafioso, zabijający z zimną krwią, tak swobodnie gotuje sobie w fartuszku. 
Mam z tyłu głowy myśl, że to debiut i nie powinnam być bardzo krytyczna. Wiem też, że jest to jedynie wytwór wyobraźni. Żałuję jednak, że autorka tak szybko pospieszyła się z tymi uczuciami, że nie pozwoliła Kornelii na przeżycie tego wszystkiego, płacz, strach i koszmary. Zdecydowanie lepiej by to wyglądało jakby bohaterka bała się i ciężko byłoby jej komuś zaufać. Tak samo dotyczy się Gieorgija, który nie powinien myśleć o niej jak o kobiecie swoich marzeń, gdy ta się nawet jeszcze do niego nie odezwała… 
Przykro mi, że nie mogę powiedzieć o tej historii czegoś dobrego. Jedynie mogę przyznać, że pod koniec było nawet trochę ciekawie, ale to za mało żebym mogła od siebie ją komuś polecić. 
Jeśli jednak będzie druga część, przeczytam z ciekawości i mam nadzieję, że z każdą kolejna książką będzie wychodzić autorce tylko lepiej. 
Współpraca barterowa @wydawnictwo_novaeres 

Redaktor Wiktoria 

Kopiowanie i rozpowszechnianie powyższych treści na stronie bez wiedzy i zgody autora jest zabronione! Ustawa z dn. 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Nasz ZESPÓŁ REDAKCYJNY
"Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem - to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem."
                                   /przysłowie chińskie/
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela portalu.
Wyskakujące okienko
Ikona