Autor: Katarzyna Małecka
Kategoria/cykl: Romans
Typ okładki: miękka
Stron: 569
Wydawca: Wydawnictwo Niezwykłe
Rok wydania: 2024
Ocena:
Kategoria/cykl: Romans
Typ okładki: miękka
Stron: 569
Wydawca: Wydawnictwo Niezwykłe
Rok wydania: 2024
Ocena:
O książkach Katarzyny Małeckiej słyszałam bardzo dużo dobrego, dlatego też niezwykle ucieszyłam się, kiedy otrzymałam informację, że zostałam recenzentką „Króla północy”. Czy i mi autorka skradnie serce swoim stylem pisarskim?
Pola to polka, która studiuje medycynę w Toronto. Dziewczyna jest mocno wygadana i nie pozwala sobie wejść na głowę, dlatego też zdecydowała się na wyjazd z kraju i trochę odcięcie od rodziny. W szpitalu w którym odbywa praktyki spotyka Jonathana Shay’a. Na początku ich relacja jest mocno skomplikowana, jednak jak się okazuje mocno ich do siebie ciągnie. Mimo różnicy wieku postanawiają dać sobie szansę. Jednak Jonathan skrywa pewien sekret, który po wyjściu na jaw może zaprzepaścić ich szansę na związek…
Wow! Szczerze nie spodziewałam aż tak świetnej książki! Miałam co do niej dość duże wymagania, które zostały spełnione w stu procentach! Autorka zachwyciła mnie swoim warsztatem pisarskim, kreacja bohaterów, rozwojem wydarzeń, fabułą! Po prostu wszystko tutaj idealnie ze sobą gra, a od książki nie mogłam się oderwać!
Autorka ma świetny styl pisarski. Jej język jest prosty, jednak potrafi przekazać nam wszystkie emocje towarzyszące naszym bohaterom. Akcja w powieści na początku toczy się swoim własnym rytmem. Nie za szybko, ale też nie za wolno. Od pewnego momentu jednak znaycznie przyspiesza i nie pozwala nam odłożyć książki dopóki nie poznamy zakończenia!
Pola to bohaterka, która niejednokrotnie wywoła uśmiech na naszej twarzy. Jej cięty język i riposty sprawiają, że nie da się nie uśmiechnąć! Jest to dziewczyna z mocnym charakterem, ale i samozaparciem. Studia w Toronto z dala od najbliższych były dla Poli stresujące, jednak znalazła przyjaciół dzięki którym łatwiej było jej się odnaleźć w nowym środowisku.
Jonathan Shay to postać o dwóch obliczach. Z jednej strony to mroczny bohater z trudną przeszłością i ogromem tajemnic, który nie cofa się przed niczym. Z drugiej zaś strony poznajemy go jako faceta, który dla swojej kobiety jest w stanie zrobić wszystko i wykazuje się czułością i romantyzmem!
Zaletą jest też to, że akcja prowadzona jest dwutorowo. Historię opowiada nam Pola oraz Jonathan. Dzięki temu lepiej możemy poznać ich myśli, poczynania i uczucia. Uwielbiam takie zabiegi w literaturze, ponieważ dzięki temu mogę poznać obie perspektywy bohaterów, co pozwala mi lepiej zrozumieć ich poczynania.
Reasumując, „Król północy” to książka, którą bardzo gorąco polecam! Jest to historia, która zostaje w pamięci czytelnika na długo. Chociaż początkowo miałam obawy, czy na pewno taka różnica wieku w książce mi się spodoba to po przeczytaniu stwierdzam, że autorka świetnie poradziła sobie z tym tematem!
Redaktor Aneta
Kopiowanie i rozpowszechnianie powyższych treści na stronie bez wiedzy i zgody autora jest zabronione! Ustawa z dn. 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Pola to polka, która studiuje medycynę w Toronto. Dziewczyna jest mocno wygadana i nie pozwala sobie wejść na głowę, dlatego też zdecydowała się na wyjazd z kraju i trochę odcięcie od rodziny. W szpitalu w którym odbywa praktyki spotyka Jonathana Shay’a. Na początku ich relacja jest mocno skomplikowana, jednak jak się okazuje mocno ich do siebie ciągnie. Mimo różnicy wieku postanawiają dać sobie szansę. Jednak Jonathan skrywa pewien sekret, który po wyjściu na jaw może zaprzepaścić ich szansę na związek…
Wow! Szczerze nie spodziewałam aż tak świetnej książki! Miałam co do niej dość duże wymagania, które zostały spełnione w stu procentach! Autorka zachwyciła mnie swoim warsztatem pisarskim, kreacja bohaterów, rozwojem wydarzeń, fabułą! Po prostu wszystko tutaj idealnie ze sobą gra, a od książki nie mogłam się oderwać!
Autorka ma świetny styl pisarski. Jej język jest prosty, jednak potrafi przekazać nam wszystkie emocje towarzyszące naszym bohaterom. Akcja w powieści na początku toczy się swoim własnym rytmem. Nie za szybko, ale też nie za wolno. Od pewnego momentu jednak znaycznie przyspiesza i nie pozwala nam odłożyć książki dopóki nie poznamy zakończenia!
Pola to bohaterka, która niejednokrotnie wywoła uśmiech na naszej twarzy. Jej cięty język i riposty sprawiają, że nie da się nie uśmiechnąć! Jest to dziewczyna z mocnym charakterem, ale i samozaparciem. Studia w Toronto z dala od najbliższych były dla Poli stresujące, jednak znalazła przyjaciół dzięki którym łatwiej było jej się odnaleźć w nowym środowisku.
Jonathan Shay to postać o dwóch obliczach. Z jednej strony to mroczny bohater z trudną przeszłością i ogromem tajemnic, który nie cofa się przed niczym. Z drugiej zaś strony poznajemy go jako faceta, który dla swojej kobiety jest w stanie zrobić wszystko i wykazuje się czułością i romantyzmem!
Zaletą jest też to, że akcja prowadzona jest dwutorowo. Historię opowiada nam Pola oraz Jonathan. Dzięki temu lepiej możemy poznać ich myśli, poczynania i uczucia. Uwielbiam takie zabiegi w literaturze, ponieważ dzięki temu mogę poznać obie perspektywy bohaterów, co pozwala mi lepiej zrozumieć ich poczynania.
Reasumując, „Król północy” to książka, którą bardzo gorąco polecam! Jest to historia, która zostaje w pamięci czytelnika na długo. Chociaż początkowo miałam obawy, czy na pewno taka różnica wieku w książce mi się spodoba to po przeczytaniu stwierdzam, że autorka świetnie poradziła sobie z tym tematem!
Redaktor Aneta
Kopiowanie i rozpowszechnianie powyższych treści na stronie bez wiedzy i zgody autora jest zabronione! Ustawa z dn. 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.