
Autor: Natalia Matoliniec
Kategoria/cykl: Fantasy
Typ okładki: Miękka
Stron: 359
Wydawca: Wydawnictwo nyks
Rok wydania: 2025
Ocena:
Kategoria/cykl: Fantasy
Typ okładki: Miękka
Stron: 359
Wydawca: Wydawnictwo nyks
Rok wydania: 2025
Ocena:
Magiczny świat, w którym nie trudno się zatracić. Niebezpieczna Gra rozgrywająca się pomiędzy dwoma wrogimi grupami magów, jasnymi i ciemnymi. Warta, należy do ciemnych i do tej pory żyła spokojniem Wszystko się jednak zmienia, gdy poznaje Zlatana, który twierdzi, że gra już się zaczęła, a jedną z ofiar ma być ona. Niebezpieczeństwo, walka, współpraca i sarkastyczny towarzysz. To czeka Was w tej niesamowitej historii, którą ja już mam za sobą.
Przyznam szczerze, że jak zobaczyłam tekst napisany w trzeciej osobie to dopadły mnie złe przeczucia, iż książka mi się nie spodoba. Nie mogłam się bardziej mylić. Historia jest dynamiczna, ciekawa i nie chce wyjść z głowy. Sprawia, że chce się wiedzieć więcej i więcej. Wiedźmy, magowie, alchemicy i Gra. Niby znane nam postacie, a jednak w całkiem nowej odsłonie. W szczególności element gry, który jest głównym wątkiem. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim czymś i jest to moim zdaniem bardzo kreatywnie wykorzystany pomysł. Autorka stworzyła fascynujący świat, ciekawą historię i dobrze wykreowanych bohaterów. Warta, mądra ciemna wiedźma, która swoim mrokiem już od pierwszych stron przeciągnęła mnie na swoją stronę. Zlatan zaś tajemniczy, groźny, władczy i pewny siebie, również zasłużył na moje uznanie. Cieszę się, że w historii również możemy poznać i przywiązać do pobocznych bohaterów. Jestem też pod wrażeniem plot twistów i tego co zrobiła ta książka z moją głową. Im bliżej było do końca tym więcej się działo, a moja głowa aż parowała od emocji. Podkreślam jednak, że to głównie książka fantasy, a romansu tutaj nie ma choć czuję, że w kolejnej części coś może rozkwitnąć. Tym bardziej jestem zaskoczona jak bardzo spodobała mi się historia, bo jak można się domyśleć po moich recenzjach, jestem wielką miłośniczką romansów. Myślę, że to dzięki Zlatanowi, który swoim sarkazmem, siłą i charakterem skradł moje serce, wytrwałam bez romansu. Zdecydowanie to był bardzo dobrze spędzony czas i warto było go poświęcić. Z nadzieją i niecierpliwością będę wypatrywać kolejnego tomu.
Kopiowanie i rozpowszechnianie powyższych treści na stronie bez wiedzy i zgody autora jest zabronione! Ustawa z dn. 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.